MKS po raz kolejny przygotowywał się w Ustce

Od 11 do 18 sierpnia piłkarze trampkarzy i orlików oraz zawodnicy sekcji tenisowej MKS Trzemeszno przebywali w Ustce na obozie sportowym. Był to już czwarty rok z rzędu kiedy to gościł nas ośrodek "Niezapominajka" Państwa Alicji i Ludwika Iwan.

Warunki treningowe w Ustce jak zawsze były rewelacyjne. Piłkarze trampkarzy i orlików mieli do dyspozycji aż cztery pełnowymiarowe boiska piłkarskie, a także boisko orlik. Treningi odbywały się dwa razy dziennie. Dodatkowo trampkarze rozegrali dwa mecze sparingowe z miejscową drużyną Jantara Ustka, gdzie w obu z nich okazali się minimalnie lepsi. Orliki natomiast rozegrali cztery mecze kontrolne. Najpierw dwa razy wyraźnie pokonali rówieśników z Olympic Wrocław, a następnie ulegli Jantarowi Ustka oraz Polonii Środa Wlkp. Mimo wszystko trenerzy z zaplanowanych treningów oraz meczów sparingowych mogą być zadowoleni, dzięki czemu nasi piłkarze powinni być dobrze przygotowani do rozgrywek ligowych.

Tenisiści również trenowali dwa razy dziennie na dwóch idealnie przygotowanych kortach. Oprócz treningów rozegrali oni wewnętrzny turniej.

Ponadto nasi zawodnicy korzystali z uroków Ustki spacerując do centrum miasta oraz promenadą. Niestety w tym roku pogoda niezbyt dopisała, przez co zaledwie jeden raz udało się skorzystać z kąpieli w morzu. W zamian za to skorzystali z innych atrakcji jak kąpiel w Aquaparku oraz rejs statkiem "Dragon". Na terenie ośrodka tradycyjnie czekały również atrakcje w postaci możliwości gry w beach soccera, street soccera, tenisa stołowego oraz bilarda.

Dla naszych zawodników zorganizowane zostały także turnieje w tenisa stołowego, mini tenisa ziemnego oraz quiz wiedzy o sporcie. Wszyscy zwycięzcy zostali nagrodzeni.

Po powrocie wszyscy zawodnicy byli bardzo zadowoleni i już teraz wyrazili chęć wyjazdu na podobny obóz w przyszłym roku.

Za pomoc w organizacji obozu serdecznie dziękujemy firmie Servcom.

Opiekunami podczas obozu byli trenerzy MKS - Sławomir Kupś, Edmund Łukomski, Jacek Siwa, Bartosz Górny oraz Grzegorz Witkowski.